Małżeński Podręcznik Pierwszej Pomocy
By: Marilyn Phillipps
Copyright© 1987
ISBN 1-884794-00-9
Reprinted 1989, 1991, 1993
Revised 1992
Eden Publishing Company zezwala na bezpłatne powielenie tej broszury dla użytku osób potrzebujących pomocy, jednak broszura ani jej żadna część nie może być powielana w celach sprzedaży .
Fragmenty Pisma Świętego użyte w tekście pochodzą z Biblii wydanej przez Towarzystwo Biblijne w Polsce Warszawa 1998
Od autorki:
Mój mąż, Michael, i ja jesteśmy przykładem małżeństwa uleczonego Bożą mocą Jezusa. Kilka lat temu nasz związek był na krawędzi rozwodu, a mój mąż snuł plany poślubienia innej kobiety. Doradcy nie dawali nam żadnej nadziei, pastor stwierdził, że nasze małżeństwo jest martwe i nie da się nic zrobić, inni chrześcijanie doradzali mi abym pozbierała swoje zabawki i zatroszczyła się o swoje własne życie. To całe zamieszanie w naszym życiu zapoczątkowało okres w czasie, którego wiele się nauczyłam oraz osobiście doświadczyłam tego, że Bóg jest Bogiem potężnym a Jego moc jest niezachwiana. Jeśli będziemy polegać na Nim i na Jego Słowie to, Bóg jest gotowy działać w naszym życiu całą swoją mocą. Słowa „Co Bóg złączył niechaj człowiek nie rozdziela” bez Bożej obecności i pomocy nie uzdrowią i nie uratują żadnego rozpadającego się małżeństwa. Duch Święty prowadził mnie krok po kroku w trakcie naszych małżeńskich zmagań i ponownie doświadczyłam, że z Jezusem wszystko jest możliwe. Nasze małżeństwo zostało uzdrowione i odnowione mocą Bożą i umocnione Jego Słowem. Celem tej broszury nie jest udzielenie cudownych rad i wskazówek jak uleczyć wasze małżeństwo. Ale jak sam tytuł wskazuje jest to pierwsza pomoc w małżeńskim kryzysie. Potrzebna wam będzie pomoc i wsparcie ze strony waszego pastora, społeczności i przyjaciół będących z wami w tych trudnych chwilach. Istnieje także możliwość korzystania z pomocy i porady osób do takiej pracy powołanych i przygotowanych więcej informacji na ten temat ……...
Ta broszura została napisana specjalnie dla was. Nie traćcie nadziei, nie ustawajcie w waszych wysiłkach. Bóg nie ma swoich wybrańców, Jego moc jest dostępna dla wszystkich. To, czego dokonał w naszym małżeństwie, jest w stanie uczynić także dla was.
Marilyn Phillipps
Od autora:
Spójrzmy jaki rodzaj człowieka jest opisany w 2 Liście do Tymoteusza 3:2-5. „Ludzie bowiem będą samolubni, chciwi, chełpliwi, pyszni, bluźnierczy, rodzicom nieposłuszni, niewdzięczni, bezbożni, bez serca, nieprzejednani, przewrotni, niepowściągliwi, okrutni, nie miłujący tego, co dobre, zdradzieccy, zuchwali, nadęci, miłujący więcej rozkosze niż Boga, którzy przybierają pozór pobożności, podczas gdy życie ich jest zaprzeczeniem jej mocy; również tych się wystrzegaj.” To jest opis człowieka jakim byłem wtedy.
Jego plan dla mojego życia (jak i całej ludzkości) był tak odmienny od moich dążeń i tego kim byłem. Bożym zamiarem było to, abym stał się Jego sługą, takim o którym możemy czytać w Słowie Bożym.
Wydawać by się mogło, że Marilyn łatwiej było w tych okolicznościach. Można by pomyśleć, że była lepiej chroniona i łatwiej przychodziło jej zadbanie o siebie. Ale Boży plan był inny. Sednem tego, co Bóg powiedział do mojej żony było to, że jeżeli ona prawdziwie odda się Jemu i Jego Słowu to nic nie będzie w stanie powstrzymać jej przed otrzymaniem tych wspaniałych błogosławieństw obiecanych w Biblii.
Te słowa mogą brzmieć dziwnie w moich ustach ale spróbujcie zrozumieć. Marilyn stoczyła straszliwą bitwę ALE było warto. Nasze małżeństwo było tego warte. Nie pozwól by diabeł okradał, niszczył, rabował i zabijał twojego małżeństwo. Bóg ma plan i cel dla waszego małżeństwa, i wasz związek może okazać się potężnym narzędziem w Jego ręku . Nie oglądajcie się za siebie na to co było kiedyś, nie patrzcie na obecną sytuację jak na katastrofę, ale patrzcie na Boga, w Jego serce i spróbujcie spojrzeć na sprawy z Jego perspektywy ponieważ „…On, według mocy działającej w nas potrafi daleko więcej uczynić ponad to wszystko, o co prosimy albo o czym myślimy.” Efezjan 3:20
P.S. Marilyn, Kocham Cię i dziękuję Ci za to, że stałaś niewzruszenie i przetrwałaś wszystkie trudne chwile aby uzdrowić nasze małżeństwo.
Spis teści:
Wstrząs
Kiedy Michael po raz pierwszy poinformował mnie, że znalazł sobie kogoś innego i pragnie rozwodu, byłam w szoku. Nie mogłam myśleć, nie mogłam czuć. Byłam jak sparaliżowana.
Wiedziałam, że nie wszystko w naszym małżeństwie się układa, że są sprawy, z którymi sobie nie radzimy ale zawsze myślałam, że jakoś sobie poradzimy. Pomimo wszystko przecież się kochaliśmy. Byliśmy małżeństwem. Przecież jutro będzie lepiej – myślałam.
Michael nie chciał iść do doradcy małżeńskiego. Nie chciał rozmawiać. Wszystko czego pragnął to spędzać czas z nią tą inną. Czułam się porzucona i bezwartościowa. Nie pomagały mi rady „przyjaciół”, którzy mówili mi abym go zostawiła i pozwoliła by nacieszyli się sobą.
Po tym zdarzeniu poszłam do naszego przyjaciela, który wiernie służył Bogu. Jeżeli ktoś wiedział co Biblia mówi, na dany temat to właśnie on. Powiedział mi, że z biblijnego punktu widzenia Bóg zaakceptuje rozwód, a to ze względu na cudzołóstwo jakiego dopuścił się Michaela. Powiedział też, że nie widzi możliwości zatrzymania rozpadu naszego małżeństwa jeśli mojemu mężowi na tym nie zależy i nie chce współpracować.
Jezus spotkał mnie pośród mojego bólu i łez. Pocieszył mnie i utulił a potem stanął obok mnie. Pokazał mi wyraźnie, jak w świetle Jego Słowa powinno wyglądać małżeństwo. On ukoił moje emocje i nauczył mnie prawdy.
W prawdzie jest wielka moc. W prawdzie jest uzdrowienie i odnowienie. Proszę cię przyjmij do wiadomości, że JEZUS CHCE ABY TWOJE MAŁŻEŃSTWO BYŁO UZDROWIONE.
Po pierwsze i najważniejsze – potrzebujesz Jezusa. Jeżeli wydaje ci się, że można uzdrowić twoje małżeństwo bez Jego mocy jesteś w błędzie. Bez Jezusa małżeństwo można tylko skleić. Zawsze jednak będzie w nim obecna spoina – miejsce o małej wytrzymałości, które może nie wytrzymać obciążenia. Jedynie Jezus może uleczyć małżeństwo tak, nie będzie śladów pęknięcia. W Jezusie to co słabe staje się mocne i nie ma miejsca na słabe punkty.
Właśnie teraz potrzebujesz zwrócić się do Niego i powierzyć Mu swoje życie. Tylko On może cię oczyścić z grzechów i uporządkować je na nowo. Nie jesteś w stanie zrobić tego sam. Jeśli byłbyś w stanie nie tkwiłbyś w tym bałaganie dzisiaj. Tylko On jest w stanie to wszystko naprawić.
„Jezu jestem zraniony. Zostałem odrzucony i czuję się bezwartościowym. Próbowałem zmienić moją sytuację sam, ale nie udało mi się. Jestem zmęczony próbami. Przyznaję, że jestem grzesznikiem. Nie mogę sam siebie oczyścić i nie mogę sam naprawić mojego życia. Powierzam Ci swoje życie, Jezu. Przyjmuję Ciebie jako swojego Pana i Zbawcę. Oczyść mnie z grzechów swoją krwią. Oddaję Ci kontrolę nad moim życiem właśnie teraz. Pomóż mi Panie. Ucz mnie. Pocieszaj mnie. Potrzebuję Ciebie bardziej niż kiedykolwiek indziej. Jestem Twoim dzieckiem, Ojcze.”
Bóg napisał specjalny list pełen miłości do swoich dzieci. Zawiera on instrukcje do każdego aspektu życia, do każdej sytuacji. W tym liście Bóg wyraża swoją wolę dla ciebie i daje ci wskazówki jak ją spełnić. Ten list to Biblia.
Nawet jeżeli znasz Boga już od jakiegoś czasu to i tak masz przed sobą dużo pracy. Jesteś w środku bitwy o swój dom i rodzinę. To wymaga wysiłku i dużo pracy i aktywności. Będziesz musiał się nauczyć co to znaczy być żołnierzem w armii Jesusa. To jest walka ramię w ramię, ale chwała Bogu, bo On wyposaża nas do walki.
LUDZIE NIE SĄ TWOIMI WROGAMI
NIE PODDAWAJ SIĘ
Szatan walczy nie fair. On wie, co cię najbardziej zrani i wykorzystuje to używając najbliższych ci osobób Twój współmałżonek, robi i mówi straszne rzeczy raniąc cię najmocniej. Pamiętaj TWÓJ WPÓŁMAŁŻONEK NIE JEST TWOIM WROGIEM. On jest używany przez twojego przeciwnika aby zniszczyć twój dom. Nie jest ważne czy jest chrześcijaninem i czy ma 20 różnych wersetów biblijnych na poparcie swoich czynów. Pamiętaj NIE JEST BOŻĄ WOLĄ BY TWOJE MAŁŻEŃSTWO SIĘ ROZPADŁO
Nie zważaj na to co ludzie robią. Ważne co robi Bóg? Co Biblia mówi abyś robił?
„Jezu wiem, że mój dom jest atakowany. Potrzebuję Twojej pomocy. Nie wiem jak mam walczyć. Nie wiem co mam robić. Oddaję Ci tą bitwę. Naucz mnie, pomóż mi. Ufam, że to zrobisz. Amen.”
Dlaczego to wszystko się stało ? Dlaczego ja? Dlaczego moje małżeństwo? Co zrobiłem lub czego nie zrobiłam, że tak się stało?
Przymierze to pakt lub zgoda zawarte pomiędzy dwojgiem ludzi łącząca ich w głęboką i trwałą więź. To znaczy, że nie są oni dłużej dwoma osobnymi istotami, ale stają się jednym ciałem i dzielą swoje życie jedno z drugim. W Biblii możemy zobaczyć, że Bóg także zawierał rożnego rodzaju przymierza z ludźmi. Jednym z przykładów takiego paktu jest ten zawarty z Abrahamem. (1 Mojżeszowa 12:1-3). Od śmierci Jezusa, Ci którzy przyjmą Go jako swojego Pana i Zbawcę są członkami Nowego Przymierza z Bogiem. (Hebrajczyków 8:6-13)
Kiedy ludzie zawierają jakieś przymierze, składają obietnice dotrzymania warunków tego przymierza. Jeżeli jeden z partnerów jest niewierny obietnicy to nie znaczy, że drugi także powinien taki być. W Starym Testamencie widzimy, że Bóg jest wierną stroną przymierza zawartego z Izraelem, pomimo tego, że wielokrotnie ten naród odwracał się do Niego. Niewierność Izraela nie zmienia Bożego nastawienia i serca dla narodu wybranego. Bóg nadal kocha swój naród i po dzień dzisiejszy wzywa go do siebie.
Tak wygląda przysięga małżeńska. Biblia na temat przysięgi mówi: „Gdy złożysz Bogu ślub, nie zwlekaj z wypełnieniem go, bo mu (Bogu) się głupcy nie podobają. Co ślubowałeś, to wypełnij! Lepiej nie składać ślubów, niż nie wypełnić tego, co się ślubowało.” Kaznodziei Salomona 5:3-4
Pamiętam, że krótko po tym jak nasze małżeństwo zostało uzdrowione, moja przyjaciółka zaczęła mi prawić komplementy, jaka to jestem wspaniała, że cały czas o to walczyłam. Gdy jej słuchałam pomyślałam sobie, że Bóg musi być dumy mając mnie w swojej drużynie. Potem zastanowiłam się ile osób zmaga się z takimi sytuacjami i ile pozostaje wiernych swoim obietnicom. Kiedy wracałam do domu Bóg przemówił do mojego serca i powiedział, „Co takiego zrobiłaś ratując swoje małżeństwo czego nie obiecywałaś w przysiędze małżeńskiej?”
W poprzednim rozdziale napisałam, że nie znaleźliśmy żadnej pomocy ze strony pastora i doradców. Nawet nasz przyjaciel, który żył z Bogiem i był napełniony Duchem Świętym uważał, że nasze małżeństwo nie ma przyszłości z powodu niewierności. Ale Bóg nie patrzył na nasz związek w ten sposób. Kiedy wróciłam do domu po naszej wizycie u doradcy rodzinnego zaczęłam się przygotowywać do rozwodu, który wydawał się nieunikniony. Moja miłość do mojego męża umarła po tym jak tak bardzo mnie zranił. Liczyłam na to, że Bóg wie że nasze małżeństwo jest skończone i da mi nowego męża, więc lepiej będzie jak się poddam i wszystko zakończę.
Byłam oszołomiona kiedy patrzyłam na to słowo. Nie mogłam uwierzyć, że Bóg tak dosłownie wypowiada się na temat sytuacji w której byłam. Zaczęłam przeglądać fragmenty, które otrzymałam od przyjaciółki, która twierdziła, że powinnam się rozwieść i wyjść za mąż ponownie. Pokazałam je Bogu i zapytałam się Go co On na ten temat sądzi. On z powrotem pokazał mi 1 Kor. 7:10-11 i znowu to przeczytałam. Zaczęło do mnie docierać, że Bóg nie gra sobie w żadne gierki. On ustalił zasady i teraz wymaga ich przestrzegania. Ale to niesprawiedliwe, „próbowałam dyskutować z Bogiem” nie wszyscy chrześcijanie przestrzegają tych zasad. Podkreślałam, że tylu chrześcijan, których znam wzięło rozwód i ponownie zawarło związek małżeński, pytałam więc Boga jak to jest. Bóg nie komentował ale ponownie pokazał mi słowo z 1 Kor. 7:10-11. Powiedział tak: „To są moje zasady. Musisz wybrać, a ja będę z tobą w tym co wybierzesz. Jeżeli chcesz odejść możesz to zrobić. Ja będę Twoim mężem. Będę się troszczył o Ciebie i twoje dzieci tak jak ich ojciec. Nie będzie niczego brakować ani tobie ani twoim dzieciom. Poprowadzę cię lepiej od każdego ziemskiego męża. Jeżeli wybierzesz walkę o małżeństwo poprowadzę cię do zwycięstwa.”
Wybór nie zabrał mi wiele czasu. Nie chciałam być sama. Miałam dwójkę dzieci i kolejne w drodze. Chciałam mieć dom, męża i ojca dla moich dzieci. Chciałam naszego małżeństwa. Powiedziałam Bogu „Chcę pojednania, ale nie wiem jak tego dokonać. Nie mogę nawet znaleźć nikogo, kto powiedziałby mi że to jest możliwe.”
Twoje małżeństwo jest przymierzem, ziemskim, odbiciem Boskiej wiecznej miłości. Szatan nienawidzi jedności i mocy przymierza i szuka tylko sposobności jak by zniszczyć każde małżeństwo jakie tylko znajdzie (Jan 10:10). To co robisz lub czego zaniechasz wpływa na jakość twojego małżeństwa. Wiedz, że wasz związek jest celem ataku wojsk szatana, on wykorzystuje okoliczności jako broń skierowaną przeciw tobie. Imię Jezusa jest ciągle imieniem ponad wszystkie imiona. Z czym się dzisiaj zmagasz? Niewierność? Alkoholizm? Homoseksualizm? Kazirodztwo? Cokolwiek to jest, imię „JEZUS” jest ponad to. Biblia mówi, że wszystko musi oddać pokłon imieniu Jezus, „Dlatego też Bóg wielce go wywyższył i obdarzył go imieniem, które jest ponad wszelkie imię, aby na imię Jezusa zginało się wszelkie kolano na niebie i na ziemi, i pod ziemią i aby wszelki język wyznawał, że Jezus Chrystus jest Panem, ku chwale Boga Ojca” (Filipian 2:9-11).
Nie wierz w to ! Bóg poprzez krew Jezusa zawarł z tobą przymierze a twoje małżeństwo jest uświęcone przez Niego. Jaką moc ma piekło przeciw takiej mocy?
Pamiętaj, Bóg jest twórcą małżeństwa. Kiedy młoda para pragnie zawrzeć związek małżeński, wybiera tak naprawdę realizację Bożego planu. W momencie zawarcia małżeństwa Bóg zaczyna pracować z daną parą aby ten plan się wypełnił. Słowa „Co Bóg złączył” nie oznaczają wcale, że Bóg powiedział, że macie się pobrać. Najlepszą drogą jest poddanie się Bożej woli i znalezienie odpowiedzi na pytanie „czy jest to Jego wolą, że mamy się pobrać?”. Wiele par decyduje się na związek tylko dlatego, że jest to ich własnym pragnieniem. Nie zastanawiają się nad tym czy Bóg tego chce.
„Boże naucz mnie czym jest przymierze. Pomóż mi dotrzymywać słowa i obietnic nawet jeśli mój współmałżonek tego nie robi. Chcę wiedzieć co myślisz o moim małżeństwie. Chcę je widzieć Twoimi oczyma. Ja jestem zbyt zraniony teraz i nie mogę sobie z tym poradzić. Pomóż mi. W Tobie znajdę odpoczniecie.”
Diagnoza
Ból
Jesteś teraz zraniony – zraniony bardziej niż mógłbyś to sobie kiedykolwiek wyobrazić. Wiem jaki to jest ból, sama go odczuwałam. Ale zapewniam was, że ten ból ustąpi. Kiedy Jezus leczy to robi to najlepiej na świecie.
Pewnego dnia kiedy pełna bólu wolałam do Boga, Jezus przypomniał mi fragment z ewangelii, zabrał mnie wraz ze sobą do Ogrodu Getsemane (Marka 14:32-42). Po raz pierwszy dotarło do mnie jaki ból On wtedy odczuwał. W czasie gdy tak bardzo potrzebował miłości i pociechy innej ludzkiej istoty, Jego apostołowie po prostu spali. Oni nie rozumieli Jego bólu, nie dbali o to. Po prostu zjedli duży posiłek, było późno więc zasnęli.
Jezus pokazał mi jeszcze coś co wydarzyło się w ogrodzie. Pokazał, że został zdradzony, zdradzony przez kogoś kogo tak bardzo kochał, na dodatek został zdradzony poprzez pocałunek, symbol miłości. (Mat. 26:47-50). Osoba, która tak bardzo kochasz także cię zdradziła. On wie jak się czujesz. On doświadczył upokorzenia, wstydu, zdrady. On przyszedł na świat w ludzkiej postaci, doświadczył bólu i ludzkiego cierpienia jak każdy z nas . Umierając poniósł na krzyż nie tylko nasze grzechy ale także ból, cierpienie, odrzucenie, zdradę i wstyd.
Kiedy Duch Święty zainspirował autora by ten napisał te słowa, miał Ciebie na myśli. On wiedział, że dzisiaj będziesz odczuwać ten ból. Wiedział o wstydzie i odrzuceniu. Te słowa napisane zostały po to, abyś wiedział co robić gdy przyjdą takie chwile.
Uwielbienie jest bardzo ważnym elementem uzdrowienia. Nie możesz chwalić Pana całym sercem i pozostać zranionym. Na początku może będzie ci trudno, możliwe że uwielbianie Boga będzie prawdziwym poświęceniem (Hebr. 13:15) jeśli, jednak wytrwasz i oddasz Mu wszystko, odkryjesz Bożą obecność i rozpocznie się proces uzdrowienia.
Jedną z rzeczy które wydarzyły się w czasie moich zmagań o męża i małżeństwo było to, że mogłam poznać Boga w zupełnie inny, nowy sposób. Przymuszona przez problemy musiałam całkowicie Mu zawierzyć. Doświadczyłam Jego ogromnej miłości Poznałam Jego niezachwiane i niezmienne serce. On stał się moją skałą pośród sztormu. Nikt nigdy nie zabierze mi tej relacji pełnej miłości, którą rozwinęłam z Bogiem w tym czasie. Dzisiaj moja znajomość z Bogiem jest tak głęboka, ponieważ właśnie wtedy, w tym trudnym czasie tak bardzo ją rozwinęłam.
Wywyższaj Boga za to kim jest i co uczynił. Uwielbiaj Go pośród twego bólu i cierpienia a On da ci ukojenie i uleczy twoje rany. Spędzaj czas czytając Biblię i proś Boga by mówił do Ciebie przez to Słowo. Psalmy są bardzo dobre aby od nich zacząć. Zobacz jak odrzucony Dawid znajdował oparcie i pomoc w Bogu pomimo swoich problemów i upadków.
„Jezu, wiesz, że jestem zraniony. Ty kiedyś czułeś ten sam ból. Ty wiesz czym jest odrzucenie, wstyd, upokorzenie. Ty znosiłeś to wszystko na krzyżu a dzisiaj ja oddaję je Tobie. Chwalę Cię Boże. Wysławiam Twoje Imię. Będę spędzał czas z Tobą przy Twoim Słowie. Pociesz mnie i ulecz, Jezu. Amen”
Twój wróg, diabeł, także ma plany dla twojego współmałżonka. „Bądźcie trzeźwi, czuwajcie! Przeciwnik wasz, diabeł, chodzi wokoło jak lew ryczący, szukając kogo by pochłonąć.” (1 P. 5:8)
Ten konflikt jest prosty. Okoliczności, z którymi się zmagacie zostały wybrane przez diabła, to jest jego taktyka aby was zniszczyć. On zna wasze słabości. On wie, co najbardziej was zrani. On nie gra fair. On kopie leżącego. On uderzy najmocniej, gdy będziesz najsłabszy. Ale on ma także swoje ograniczenia. „Dotąd nie przyszło na was pokuszenie, które by przekraczało siły ludzkie; lecz Bóg jest wierny i nie dopuści, abyście byli kuszeni ponad siły wasze, ale z pokuszeniem da i wyjście, abyście je mogli znieść.” (1 Kor. 10:13)
Bóg wyposażył nas w swoją broń. Czytamy o tym w Biblii i stąd nasza nadzieja zwycięstwa, „Bo chociaż żyjemy w ciele, nie walczymy cielesnymi środkami. Gdyż oręż nasz, którym walczymy, nie jest cielesny, lecz ma moc burzenia warowni dla sprawy Bożej; nim też unicestwiamy złe zamysły i wszelką pychę, podnoszącą się przeciw poznaniu Boga, i zmuszamy wszelką myśl do poddania się w posłuszeństwo Chrystusowi” (2 Kor.10:2-5). Jest to broń, posiadająca ponadnaturalną moc i jest zdolności by pokonać diabła.
Co to znaczy walczyć na poziomie duchowym? Co oznacza trwanie w Duchu? Twój małżonek mówi i robi wiele różnych złych rzeczy. Musisz pamiętać, że nie walczysz ze swoim współmałżonkiem. Przeczytaj Efezjan. 6:12
Zdaj sobie sprawę z tego, że walczysz z królestwem diabelskim o twojego współmałżonka i wasze małżeństwo. Powinieneś walczyć w duchu z prawdziwym przeciwnikiem a nie w ciele ze swoim współmałżonkiem. Pomyśl o swoim partnerze jako o zakładniku lub więźniu obozu wroga. Twoja duchowa walka ma na celu uwolnienie twojego męża lub żony.
Teraz ta bitwa będzie miała znaczenie duchowe. Nie znaczy to, że się pomodlisz: „Boże pobłogosław nasze małżeństwo, Amen.” Znaczy to, że będziesz zmagać się z siłami demonicznymi, które możesz pokonać duchową bronią w imieniu Jezusa. To bardzo absorbująca walka, nie można siedzieć bezczynnie i czekać.
Prawdziwym celem tej broszury jest uzmysłowienie ci obszarów gdzie toczy się walka i uświadomienie jak się do niej przygotować. Bezpośrednio przed tym, jak Jezus wrócił do Nieba, nakazał swoim Apostołom, aby czekali w Jerozolimie na zesłanie Ducha Świętego. (Dz. 1:4-5) Obiecał im, że gdy to się stanie Boża moc spocznie na nich. (Dz.1:8) Ci, do których kierował te słowa byli już narodzeni na nowo, po śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa. (Ew. Jana 20:22) Słowa te były dla Apostołów niezrozumiałe, jednak gdy zastosowali się do Jego słów, przeżyli niesamowite doświadczenie. (Dz. 1 i 2 rozdział)
Przeczytaj List to Rzymian 8:26-27 Ty też czasami nie wiesz jak się modlić, ale Duch Święty to wie, bo On zna Bożą wolę dla nas.
Kiedy czytamy Dzieje Apostolskie, możemy zauważyć, że chrzest w Duchu Świętym dzieje się ciągle i ciągle na nowo. To nie było jednorazowe doświadczenie przeznaczone dla kilku wybranych osób. W tym samym stopniu jak było to możliwe dla nich jest to teraz możliwe dla ciebie. Wszystko co musisz zrobić to po prostu poprosić. (Łuk. 11:11-13)
„Jezu, przyjąłem Ciebie jako mojego Pana i Zbawcę. Wyrzekam się wszystkiego w moim życiu, co przynosiło chwalę diabłu. Proszę Cię o chrzest w Duchu Świętym.”
Ty masz całkowitą kontrolę nad tym darem. Możesz zacząć modlić się kiedy tylko zechcesz i przestać, gdy będziesz mieć na to ochotę. To nie jest coś niekontrolowanego, co przychodzi na ciebie. Masz nad tym taką samą kontrolę, jak nad swoim własnym językiem. Różnica polega na tym, że te nowe języki przeznaczone są tylko do kontaktu z Bogiem.
Po wypełnieniu Duchem Świętym zauważysz zmiany, jakie zaczną się dziać w twoim życiu. Słowo Boże będzie wypełniać ciebie mocniej niż dotychczas. Będziesz odczuwać większe pragnienie, aby chwalić Pana. Zaczniesz pogłębiać relację z Duchem Świętym, On jest twoim nauczycielem. (Jana. 14:26) i twoim wsparciem (Jana16:7). On zawsze chwali Jezusa i nauczy Cię jak oddawać Mu chwałę swoim życiem. Naucz się słuchać głosu Ducha Świętego. Przez modlitwę w Duchu, On nakieruje cię na Bożą drogę w każdym aspekcie twojego życia.
Duchu Święty ucz mnie, doradzaj mi, wspieraj mnie. Wiem, że Ty pomożesz mi słyszeć Boży głos gdy modlę się językami i wypełnić Bożą wolę w moim życiu. Wskazuj mi ją w każdej dziedzinie mojego życia. Pomóż mi walczyć w duchowej walce przeciw mojemu prawdziwemu wrogowi, diabłu. Amen.”
Teraz kiedy już wiesz kim jest twój prawdziwy wróg, czas na to byś nauczył się kochać swojego współmałżonka, tak jak kocha go Bóg, miłością agape.
Jeżeli obwiniasz i osądzasz swojego współmałżonka, przekazujesz mu taki właśnie fałszywy obraz Boga. Taką duchową dumą nie przyprowadzisz nikogo do Królestwa Bożego.
Musisz przebaczyć swojemu mężowi, swojej żonie. Na pewno teraz wydaje ci się to bardzo trudne i może ci się to nie podobać. Prawdopodobnie jeszcze długo nie będzie ci się to podobało, ale z czasem to się zmieni. Bożym pragnieniem jest abyś przebaczył. (Mat. 6:14-15). Poddaj się Jego woli, postanów przebaczyć, pozwól by Jego miłość wypełniła i odmieniła twoje serce. Oddaj Bogu swój ból i nie pozwól aby kierowały tobą uczucia.
Bóg ma plan dla twojego męża, twojej żony. On widzi tą drogą ci osobę ponadnaturalnymi oczyma i chce abyś też zobaczył ją w ten sam sposób.
Być może także na siebie patrzysz z niewłaściwej perspektywy. Być może ciągle wracasz w swoich myślach do błędów, które popełniłeś, lub do rzeczy, które mówiłeś lub zrobiłeś a teraz chciałbyś je zmienić. Musisz zacząć patrzeć na siebie, swojego współmałżonka i na swoje małżeństwo tak, jak widzi je Bóg.
Dotarło do mnie, że moje postępowanie i słowa, które wypowiadałam były niewłaściwe i wypływały prosto z „ciała”. Zwróciłam się więc do Boga o wybaczenie i pomoc aby następnym razem (jeśli w ogóle będzie jeszcze okazja) okazać się lepszą. Płakałam przez dwie godziny ponieważ myślałam, że popsułam proces uzdrawiania naszego małżeństwa, który się we mnie zaczął.
Przeczytaj jak w Ewangelii Łukasza. 4:1-13 diabeł kusił Jezusa. Wybrał takie pokusy, które dla Jezusa miały znaczenie. Jezus był głodny po długim poście, więc chleb był dla Niego wielką pokusą. Jezus przyszedł aby odzyskać z powrotem wszystkie królestwa, więc to co Mu oferował szatan także miało dla Niego znaczenie. Jezus zostawił chwałę, która miał w niebie i przyszedł jako sługa tutaj na ziemię. (Filipian 2:6-8) Trzecia pokusa także była ważną ponieważ poddawała w wątpienie to kim był Jezus i dawała mu szansę by tego dowiódł.
Czy wiesz jak Bóg widzi twojego współmałżonka? W dniu kiedy Bóg powiedział mi, że Jego Słowo nie stało się dla mnie objawieniem, zdałam sobie sprawę, że nie widzę Michaela tak jak On go widzi. Poprosiłam, aby Bóg pokazał mi mojego męża poprzez Biblię tak aby nasze spojrzenia były zgodne. Bóg pokazał mi fragment z 1 Listu do Tymoteusza 3:2-4 „Biskup zaś ma być nienaganny, mąż jednej żony, trzeźwy, umiarkowany, przyzwoity, gościnny, dobry nauczyciel, nie oddający się pijaństwu, nie zadzierzysty, lecz łagodny, nie swarliwy, nie chciwy na grosz, który by własnym domem dobrze zarządzał, dzieci trzymał w posłuszeństwie i wszelkiej uczciwości.” Kiedy pierwszy raz to przeczytałam nie mogłam w to uwierzyć. Mój mąż pił i cudzołożył. Gardził tym co mówiłam mu o Bogu i kpił sobie z tego. Przeczytałam ten fragment jeszcze raz i zapytałam „Boże czy my mówimy o tym samym człowieku?”
Byłam oszołomiona. Dotychczas błagałam Boga aby w jakiś sposób przyciągnął Michaela do swojego Królestwa. Myślałam, żeby chociaż mógł znaleźć się blisko kościoła albo usłyszał Ewangelię na jakimś spotkaniu dla biznesmanów w jednej z restauracji do których uczęszczał. Nagle zdałam sobie sprawę, jak daleko idące plany ma Bóg względem niego i jak płytka była moja wizja. Żałowałam tego i przepisałam ten fragment umieszczając w nim imię swojego męża. Zaczęłam prosić Boga o inne fragmenty Pisma , przepisywałam je wszystkie dodając imię Michael. I wtedy Bóg nauczył mnie jeszcze czegoś.
Zadałam sobie sprawę, że kiedy się modliłam o słowo dla Michaela po prostu siedziałam w ciszy i o tym myślałam. Zaczęłam dostrzegać, że te słowa muszą być wypowiedziane głośno aby obietnice się spełniły. Zaczęłam się modlić tego dnia mówiąc, „Michael jest…” Modliłam się każdego dnia i za każdym razem myślałam o tym jak Bóg pracuje nad moim mężem tam gdzie on jest. Zadawałam też sobie pytanie czy gdy go ujrzę następnym razem będę w stanie dostrzec w nim jakąś zmianę?
Było jeszcze wiele ciężkich momentów ale wróg nie mógł mnie odwieść od Bożych obietnic względem Michaela. Nie ważne czym szatan we mnie rzucał zawsze mogłam mu odpowiedzieć: „W Biblii jest napisane, że…”, Boże Słowo stało się dla mnie objawieniem.
„Panie, dziękuję Ci za Twoje Słowo. Dzisiaj zgadzam się na to jak Ty widzisz mnie i mojego współmałżonka. Zgadzam się z Twoim Słowem dla naszego małżeństwa i rodziny. Nie będę już dłużej słuchać głosu wroga. Zgadzam się z Tobą. Niech Twoja niezmierzona miłość agape przepływa przeze mnie na mojego męża, żonę. Pozwól aby……………………….. widział Ciebie poprzez życzliwość jaką okazuję w Twoim imieniu. Amen”
Presja
Zamazana wizja
Terapia
Proces uleczenia zajmuje trochę czasu. Musisz dać Bogu tyle czasu ile On potrzebuje na to by skończył swoją pracę. Nie bądź niecierpliwy, po prostu postępuj zgodnie z Jego wskazówkami i pozwól Mu aby leczył cię od wewnątrz.
Daj mu też czas aby pracował nad twoim współmałżonkiem. Nie próbuj przyspieszać spraw. W Ewangelii Marka 4:26-29 czytamy o wzrastającym ziarnie. Przeczytaj teraz ten fragment.
Posiałeś ziarno, a w odpowiednim czasie Bóg da wzrost. Kiedy zboże dojrzeje przyjdzie czas na żniwo. Każdy plon ma swój własny czas żniwa. Nie porównuj swojego małżeństwa z żadnym innym. Nie próbuj zbierać żniwa zanim zboże nie dojrzeje. Nie żądaj aby stało się coś na co nie jest jeszcze pora. Bóg wie ile zajmie uzdrowienie waszego małżeństwa. Zostaw to Jemu.
Pomyśl o tym czasie uzdrawiania jako o okresie rekonwalescencji po kontuzji. Kiedy doznamy urazu i przez jakiś czas pozostajemy unieruchomieni nasze ciało robi się „sztywne”. Rolą fizjoterapeuty jest usprawnienie naszego ciała. Nie zawsze bywa to miłe, często towarzyszy temu ból. Często terapeuta musi nakłaniać nas do poddania się terapii, ale ćwiczenia pozwolą nam odzyskać sprawność .
Jeżeli chcesz naprawy małżeństwa tylko by zaspokoić swoje potrzeby, to daj sobie spokój i zapomnij o wszystkim, jeśli jednak zdajesz sobie sprawę, jak wielki plan ma Bóg przygotowany specjalnie dla was obojga, to korzystając z Jego mocy i siły pozwolisz mu na działanie nawet jeżeli będzie to trudne i bolesne.
Dzisiaj Michael naprawdę stał się tym człowiekiem, o którym mówił mi Bóg. Narodził się na nowo, został napełniony Duchem Świętym i nosi w sercu Boży ogień. Jest kaznodzieją i nauczycielem Słowa Bożego i wielu ludzi przyprowadził do Boga, wszystko stało się tak jak Bóg obiecywał. Powołał nas jako małżeństwo by służyć innym parom pomocą i radą. Mogliśmy oglądać jak On dotyka się wielu ludzi poprzez naszą służbę. Bóg rozszerzył naszą działalność na taką skalę, że pary na całym świecie mogą dowiadywać się, że Bóg ma plan dla ich domu. Jak wielką stratą było by, gdybyśmy pozwolili szatanowi zabrać nasze małżeństwo.
W imieniu Jezusa, Amen.